"Gdy dorastałem
- opowiadał pewien mężczyzna przyjacielowi -
mój ojciec przestrzegał mnie przed pewnymi miejscami w mieście.
Powiedział do mnie:
Nie chodź nigdy do dyskoteki, mój synu
Dlaczego tatusiu? - zapytałem.
Gdyż zobaczyłbyś rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć
To naturalnie wzbudziło moją ciekawość.
Przy pierwszej okazji poszedłem do dyskoteki.
I zobaczyłeś coś, czego nie powinieneś widzieć? - zapytał przyjaciel.
Naturalnie - odpowiedział mężczyzna - zobaczyłem mojego ojca.
- opowiadał pewien mężczyzna przyjacielowi -
mój ojciec przestrzegał mnie przed pewnymi miejscami w mieście.
Powiedział do mnie:
Nie chodź nigdy do dyskoteki, mój synu
Dlaczego tatusiu? - zapytałem.
Gdyż zobaczyłbyś rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć
To naturalnie wzbudziło moją ciekawość.
Przy pierwszej okazji poszedłem do dyskoteki.
I zobaczyłeś coś, czego nie powinieneś widzieć? - zapytał przyjaciel.
Naturalnie - odpowiedział mężczyzna - zobaczyłem mojego ojca.
Dziecko,
stojąc na łóżku w swej czerwonej piżamce,
kieruje palec na mamusię i dumnie oświadcza:
Ja nie chcę być inteligentny.
Nie chcę być dobrze wychowany.
Ja chcę być taki, jak tatuś!.
Przykład nie jest jedną z wielu metod wychowania.
Jest jedyną".
stojąc na łóżku w swej czerwonej piżamce,
kieruje palec na mamusię i dumnie oświadcza:
Ja nie chcę być inteligentny.
Nie chcę być dobrze wychowany.
Ja chcę być taki, jak tatuś!.
Przykład nie jest jedną z wielu metod wychowania.
Jest jedyną".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz